Tyle zła, tyle brudu, tyle świństw i niemoralności… i to wszystko w tak skumulowanej formie, że nie sposób sobie wyobrazić takiego świata. Bardzo męcząca seria. Podczas tej części (w połowie mniej więcej) pękło coś we mnie i nie mogłem już dalej kontynuować tej książki, tej serii… do dziś czuję się brudny tą książką, brzydzę się nią i mam nadzieję, że więcej takie tematy do mnie trafią…
Po prostu TRAUMA!
Zaintrygowałeś. A o czym jest?
PolubieniePolubienie
Cała tematyka oscyluje wokół kryminalnych spraw, ale opartych na drastycznym i chorym okaleczaniu dzieci. Sceny z działaniami zwyrodnialca są nadzwyczajnie brudne, przygnębiające i nie mieszczące się w żadnym kanonie „przyzwoitości kryminalnej”. Dodatkowo w tych książkach jest tego tak wiele, że już pierwszej części czułem się tak brudny, że miałem coś w rodzaju obłędu (tytuł pierwszej części) i musiałem co chwila się kąpać, ale trauma (tytuł drugiej części) jest niezmywalna…
Pisanie takich książek, gdzie nawet fikcyjnie zamęczamy niewinne dzieci, jest dla mnie wprost nie do przełknięcia. Za dużo, za brudno i odrażająco…
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Nawet nie sięgam więc! Rozumiem doskonale. Już mam lzy w oczach. Dziękuję
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A czytałeś popularnonaukową „O chłopcu wychowywanym jak pies”?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie – choć słyszałem o tej książce i nie jestem pewien czy jestem na nią gotowy…
PolubieniePolubione przez 1 osoba